W rytmie wiosny

Drukuj
zdj. living4media/Free
Jak zaprosić wiosnę do domu bez specjalnych wydatków? Wystarczy kilka kwiatków i dobry pomysł.

Gdy za oknem robi się coraz bardziej zielono, wyrzucamy z wazonów suszone, zimowe bukiety. Mamy ochotę zaprosić wiosnę również do domu.  Jednymi z najwdzięczniejszych kwiatów są teraz tulipany. Możemy kupić je w niemal wszystkich kolorach tęczy, gładkie, pełne lub ząbkowane i papuzie. Często bardzo pięknie pachnące. Jednak, podobnie jak róże, tulipany wyglądają najładniej  w dużych, obfitych  bukietach lub...pojedynczo.

Proponuję więc zabawę w rytmie wiosny. Jeśli mamy tylko kilka kwiatów, wstawmy każdy do oddzielnego wazonu. Jeśli nie mamy tylu jednakowych wazoników, użyjmy zamiast nich butelek, wysokich kieliszków lub szklaneczek. Najlepszy efekt uzyskamy, gdy naczynia będą jednakowe. Można jednak użyć butelek o różnej wysokości i ustawić je według wielkości.

Oczywiście do takiej dekoracji można użyć także  innych kwiatów. Pojawiają się już narcyzy  i żonkile, a niebawem będą kwitły bzy. Wszystko zależy od waszej inwencji i zawartości kredensu z naczyniami. Ważne jest tyko aby zawsze używać kilku jednakowych kwiatów i podobnych naczyń, dzięki temu dekoracja nabierze właśnie  rytmu. Rytmu wiosny, oczywiście.

Ula Zaborowska