Chrzan samo zdrowie

Drukuj
zdj. shutterstock
Gdybyśmy wiedzieli jak zdrowy jest chrzan, jedlibyśmy go codziennie przez cały rok a nie tylko na Wielkanoc!

Zawiera więcej witaminy C niż cytryny czy pomarańcze! Obkurcza śluzówkę, dzięki czemu jest bardzo pomocny przy katarze i kłopotach z zatokami. Oczyszcza pęcherz i wzmacnia odporność. Jest naturalny antybiotykiem o działaniu nieco słabszym od czosnku (ale chrzan można jeść bezkarnie nawet przed wyjściem do pracy czy do kina, bo nie pozostawia zapachu!). Jest bogaty w witaminy z grupy B, niezstąpione dla nerwusów.

Ale najbardziej znane i od wieków wykorzystywane w świątecznej kuchni działanie chrzanu polega na pobudzaniu żołądka do wydzielania soków trawiennych, a także pobudzaniu woreczka żółciowego do produkcji żółci. Innymi słowy chrzan pobudza apetyt a także pomaga strawić obfite, mięsne, świąteczne posiłki. Widać wielką ludową  mądrość we włączeniu chrzanu jako obowiązkowego produktu w wielkanocnym menu! Nasz układ pokarmowy rozpieszczony postem mógłby sobie nie poradzić z obfitością mięs i słodyczy na świątecznym stole, gdyby nie chrzan właśnie. Dlatego nie wolno o nim zapominać! Najlepszy jest chrzan utarty własnoręcznie. Jeśli kupujemy gotowy, to postarajmy się  wybrać taki, pochodzący ze znanego źródła, najlepiej bez żadnych dodatków poza sokiem z cytryny (powoduje, że chrzan nie ciemnieje).

mow