Czarny bez – samo zdrowie

Drukuj
zdj. shutterstock
Dziś mijamy kwitnące, a za chwilę uginające się od owoców krzewy czarnego bzu z zadziwiającą obojętnością. Nasi przodkowie kłaniali im się z szacunkiem za każdym razem, gdy przechodzili obok!

Zamiast zebrać świeże, pachnące owoce i zrobić domowy sok wolimy kupować w aptekach i sklepach ze zdrową żywnością syropy z czarnego bzu. Być może dlatego, że o jego cudownych właściwościach przypominamy sobie dopiero wtedy, gdy dopadną nas pierwsze jesienne przeziębienia.

Podobnie jak maliny, czarny bez działa napotnie, oraz stymuluje układ odpornościowy. Owoce czarnego bzy zawierają, mnóstwo dobroczynnych substancji:  glikozydy antocyjanowe, pektyny (dzięki nim nie trzeba dodawać dużo cukru do przetworów), garbniki, kwasy owocowe, witaminy (szczególnie dużo C i prowitaminy A), sole mineralne (wapnia, potasu, sodu, glinu i żelaza). Czarny bez ma tez działanie przeciwbólowe i polecany jest przy nerwobólach i rwie kulszowej. W przeciwieństwie do większości leków chemicznych stosowanych przy przeziębieniach ma również dobroczynny wpływ na żołądek i jelita. Uważany jest za lek odtruwający, „czyszczący krew”, usuwający toksyny z organizmu. Jak pisał niezapomniany doktor Kneipp: „Ptaszki zanim jesienną rozpoczną wędrówkę, szukają krzewów bzowych, aby krew swoją przeczyścić i naturę wzmocnić do dalszej podróży”.

Poza właściwościami medycznymi znane były powszechnie magiczne właściwości krzewów bzu. Między innymi bronił on dostępu złym duchom. Dlatego właśnie kłaniano bzom się z atencją. Srogie kary (łącznie ze śmiertelną chorobą) groziły każdemu, kto by krzew bzu wyciął lub spalił.

Możemy i my skorzystać z dobroczynnych właściwości owoców czarnego bzu przygotowując sok.

Proponujmy sok czysty http://www.smakizycia.pl/kuchnia/przepisy/sok-z-czarnego-bzu/ lub z dodatkiem mirabelek, które cudownie przełamują nieco mdłą słodycz bzu http://www.smakizycia.pl/kuchnia/przepisy/sok-z-mirabelek-i-czarnego-bzu-3883/

Uwaga: surowe owoce czarnego bzu są dobre dla ptaków ale dla ludzi są trujące! Zawarta w nich toksyczna substancja sambunigryna znika jednak po wysuszeniu lub zagotowaniu owoców. 

mow