Na grzyby!

Drukuj
zdj. shutterstock
Od dzieciństwa uwielbiam zbierać grzyby. Pamiętam rodzinne wyprawy do lasu, z rodzicami i bratem, z których wracaliśmy obładowani grzybami.

To dzięki tym grzybobraniom nigdy nie wydawaliśmy pieniędzy na suszone grzyby do wigilijnych potraw. Jesienią po powrocie z grzybów mama przygotowywała grzyby duszone na maśle z cebulką. Królewski rarytas. Najlepsza potrawka grzybowa była z mieszanych grzybów: podgrzybków, koźlaków, maślaków. Z kani smażyliśmy panierowane kotlety. Prawdziwki najczęściej suszyliśmy, żeby były na zimę.  Ale jeżeli uda Wam się zebrać większą ilość tych szlachetnych aromatycznych grzybów przygotujcie z nimi risotto. Miłego grzybobrania!

Magda Gessler

Przepis tu: http://www.smakizycia.pl/kuchnia/przepisy/risotto-z-prawdziwkami/