Na grzyby!
Drukuj
Od dzieciństwa uwielbiam zbierać grzyby. Pamiętam rodzinne wyprawy do lasu, z rodzicami i bratem, z których wracaliśmy obładowani grzybami.
To dzięki tym grzybobraniom nigdy nie wydawaliśmy pieniędzy na suszone grzyby do wigilijnych potraw. Jesienią po powrocie z grzybów mama przygotowywała grzyby duszone na maśle z cebulką. Królewski rarytas. Najlepsza potrawka grzybowa była z mieszanych grzybów: podgrzybków, koźlaków, maślaków. Z kani smażyliśmy panierowane kotlety. Prawdziwki najczęściej suszyliśmy, żeby były na zimę. Ale jeżeli uda Wam się zebrać większą ilość tych szlachetnych aromatycznych grzybów przygotujcie z nimi risotto. Miłego grzybobrania!
Magda Gessler
Przepis tu: http://www.smakizycia.pl/kuchnia/przepisy/risotto-z-prawdziwkami/