Węgierska zupa rybna

  • Czas 2 godz.
  • Trudność
  • Porcja dla
karp 1,5 kg
cebula 2 duże
pomidory mięsiste lub z puszki 2 duże
czerwona papryka 1
żółta papryka 1
seler naciowy 1 gałązka
ostra papryka w proszku 1 łyżeczka
słodka papryka wędzona 1 łyżeczka
liść laurowy 4
smalec 2 łyżki
masło 1 łyżka
cukier 2 łyżeczki
sól do smaku
Węgierska zupa rybna halaszle, uważana jest za najlepszą zupę rybną na świecie. W sklepach węgierskich można nawet kupić (o zgrozo!) bulion z kostki imitujący tę szlachetną świąteczną potrawę.

Rybę umyć, oczyścić, sprawić. Pokroić na dzwonka. Cztery najładniejsze dzwonka odłożyć na talerz, posypać cukrem i solą, odstawić w chłodne miejsce. Resztę ryby zalać 2 litrami wody, dodać jedną obraną i pokrojoną cebulę i liście laurowe, gotować przykryte na małym ogniu około godziny. Gotowy bulion przecedzić przez sito. Cebulę obrać i posiekać. Seler umyć i pokroić. Papryki umyć, przekroić, usunąć gniazda nasienne i pokroić. Pomidory sparzyć i obrać ze skórki. Na patelni rozgrzać smalec, dodać posiekaną cebulę i papryki, seler, pokrojone pomidory. Dusić do miękkości, a następnie zmiksować. Puree z warzyw połączyć z bulionem rybnym, doprawić do smaku wędzoną i ostrą papryką i solą. Do zupy włożyć pocukrzone i posolone dzwonka ryb i masło, gotować na bardzo małym ogniu przez 10-12 minut. Rozłożyć ugotowaną rybę na talerze i zalać zupą.

Przepis pochodzi ze strony Smaki Życia.