Bataty, czyli słodkie ziemniaki

Drukuj
zdj. shutterstock
Do sklepów zawitały bataty, dalecy krewni naszego ziemniaka. Warto włączyć je do jadłospisu tyleż dla smaku co dla wartości odżywczych.

Batat to inaczej patat, jam, słodki ziemniak lub wilec ziemniaczany. Spiczaste, spore bulwy mają pomarańczowy kolor. Najlepiej jeść je ze skórką aby nie tracić cennego błonnika. Rosną w ciepłym klimacie, hodowane są głównie w Ameryce Południowej i Afryce. Po ugotowaniu mają mączystą konsystencję ziemniaków i słodki smak.  Pod względem wartości odżywczej biją ziemniaki na głowę. Warzywo to jest uważane za jedno z najbardziej odżywczych. Bataty to źródło cennego betakarotenu, którego zwierają więcej niż dynia czy brokuły. Poza karotenem są bogate w witaminy z grupy B (polecane więc dla nerwusów!) oraz kwas foliowy. Mają sporo skrobi i błonnika. Zawierają  najwięcej witaminy E ze wszystkich warzyw. A przy tym w 100 gramach jest tylko 80 kalorii.

Najprostszą metodą przygotowania batatów jest ich ugotowanie (najlepiej w łupinach) w osolonej wodzie i utarcie na puree. W tej formie znakomicie pasują do mięs. Można tez z batatów ugotować zupę krem z dodatkiem pikantnych przypraw, takich jak czosnek, imbir czy chili i mleko kokosowego lub śmietanki. Dobrze udają się też bataty pokrojone w cząstki i upieczone z dodatkiem oliwy i ziół.

mow