Skorzonera, czyli wężymord czarny korzeń

Drukuj
zdj. shutterstock
Roślina z rodziny astrowatych, sadzona wiosną, zbierana w listopadzie. Nazywana „zimowymi szparagami”, znana i uprawiana od starożytności dla swoich walorów smakowych i zdrowotnych, nieco w Polsce zapomniana właśnie wraca na alternatywne targi i do sklepów ze zdrową żywnością.

Skorzonera (Scorzonera hispanica) mylona bywa czasami ze swoją kuzynka salsefią (Tragopogon porrifolius) różni się od niej jednak czarnym kolorem. Obie rośliny mają jadalne korzenie.

Nazwa „wężymord” wzięła się stąd, że czerwony sok wydzielany przez roślinę uważano za antidotum na ukąszenie żmii. Starożytni Rzymianie cenili skorzonerę, nazywając ją „zimowymi szparagami”. Zapewne dlatego, że w smaku istotnie je przypomina. Przy obieraniu, skorzonera wydziela farbujący czerwony sok. Łatwo zaplamić ubranie i ręce. Natychmiast po obraniu należy korzonki umieścić w zakwaszonej wodzie aby nie ściemniały (w przeciwieństwie do skórki są śnieżnobiałe). Ugotować i zjeść jak szparagi. Skorzonera zawiera wapń, fosfor, potas, sód, magnez, karoten i witaminy z grupy B.  

mow