Podróże

Polska Organizacja Turystyczna realizuje polską edycję prestiżowego, ogólnoeuropejskiego konkursu EDEN „Najlepsze Europejskie Destynacje”. Tematem przewodnim tegorocznej edycji będzie „Turystyka i lokalna gastronomia”.

Odnaleźli je archeologowie. W Ungstein. Otaczały bogatą patrycjuszowską willę. A o uprawie świadczyło nie tylko ukształtowanie terenu i skład roślin, ale również znalezione pestki winogron, urządzenia do tłoczenia i naczynia do przechowywania wina...

W smaku kruszowickich piw walory słynnego chmielu z pobliskiego Žatca komponują się doskonale z nowoczesną technologią i tradycyjnymi recepturami.

Kwitnące sady migdałowe, to jeden z najpiękniejszych widoków śródziemnomorskiego pejzażu. Migdałowce zakwitają już w styczniu. Pokryte delikatnymi, różowymi kwiatami, są pierwszym zwiastunem nadchodzącej wiosny.

Mięsopust, karnawał, zapusty – to określenia kojarzące się ze wspaniałą zabawą, inspirowaną karnawałem weneckim oraz z tradycjami ludowymi. Dawniej ważnym elementem karnawału było ucztowanie – należało się porządnie najeść przed czterdziestodniow...

Wszyscy cenią czeskie piwo. Dotychczas jednak stosowano je głównie do użytku wewnętrznego. Jak przekonuję twórcy czeskich piwnych SPA był to błąd! Następuje właśnie wielki powrót do średniowiecznych tradycji kąpieli w piwie.

Jeśli ktoś nie zaplanował jeszcze szczegółów rodzinnych wakacji a nieopatrznie obiecał dzieciom, że w tym roku pojadą do Legolandu, to mam dla niego fantastyczna propozycję! Najpierw plastikowe szaleństwo pod Monachium a potem najcudowniejsze waka...

O ile lipiec Polacy najchętniej spędzają nad wodą, o tyle sierpień jest tradycyjnie miesiącem górskich wycieczek. Oto subiektywnie (choć nieprzypadkowo) wybrane 10 atrakcji południowo-wschodniej Polski.

Tego lata miłośnicy złotego napoju mogą wybrać się za południową granicę szlakiem piwnych festiwali. Nie zabraknie na nich przepysznego jedzenia, dobrej muzyki, zabawnych konkursów, zwiedzania browarów, piwnych kąpieli i przede wszystkim degustacj...

Niby nic się nie zmieniło, odkąd byłam w Kazimierzu kilka lat temu. W Zielonej Tawernie i U Fryzjera gości pełno, a jednak czegoś mi brakowało.