Dolce del Santo
DrukujPrzygotowują je wszystkie miejscowe cukiernie. Kupić je można nawet na straganach otaczających bazylikę pod wezwaniem św. Antoniego. Jest on patronem utraconych dóbr duchowych i ziemskich oraz ludzi zagubionych. Portugalczyk z pochodzenia, dokonał w Padwie swego żywota. Dzień 13 czerwca, w którym zmarł w 1231 roku obchodzony jest uroczyście w całych Włoszech, a zwłaszcza w mieście, w którym spoczywają doczesne szczątki Anielskiego Doktora (doctor angelius), jakim ogłosił go papież Pius XII. A, że wydarzyło się to we wtorek, utarł się także obyczaj celebrowania 13 kolejnych wtorków. Ciasteczka św. Antoniego, określanego w Padwie przydomkiem Santo, nawiązują do jałmużny jakiej wzorem bogobojnego męża, udzielano ubogim. Zwyczaj ten rozpowszechnił się szczególnie pod koniec XIX wieku za sprawą don Antonio Locatelliego i podsycany jest po dziś dzień przez franciszkanów. Na dzień św. Antoniego piecze się w związku z tym Panini di Sant'Antonio - wypełnione marmoladą słodkie bułeczki, którym nadaje się kształt warkocza. Dolce del Santo mają charakter codzienny. Służą też jako słodka pamiątka z miasta św. Antoniego. Posypane cukrem pudrem, wypełnia morelowy dżemem z dodatkiem kandyzowanej skórki pomarańczowej. Bogate w smaku, delikatne i miękkie, rozpływają się wprost w ustach. Na opakowaniach z cukierni padewskich widnieje jeszcze słówko vero - prawdziwe. Dla podkreślenia oryginalności receptury.
INFO
Więcej o smakach Padwy oraz historii miejscowej kuchni w artykule „Padova, una storia di gusto”
na stronach: www.padovanet.it
Paweł Wroński