Mikołajki

Drukuj
zdj. living4media
Prezenciki mikołajkowe to tylko preludium do poważnych prezentów, które szykuje Święty Mikołaj pod choinkę.

Zwyczaj obdarowywania się prezentami w dniu imienin Mikołaja ma dość stary rodowód. W staropolskich domach obdarowywano tego dnia głównie dzieci. Podarunkami były orzechy, jabłka, pierniki i inne łakocie. Często podarunki wkładano pod poduszkę, gdy dzieci spały. Tak robiła jeszcze moja babcia. Natomiast w krajach anglosaskich prezenty tradycyjnie chowa się do butów lub wkłada w specjalne skarpety.

W czasach PRL-u wprowadzono w szkołach nowy, świecki zwyczaj. Polegał on na ustaleniu na drodze losowania, kto kogo obdaruje tego dnia prezentem. Określano też ściśle limit finansowy, by wszyscy zostali obdarowani sprawiedliwie. Podobno są jeszcze miejsca, w których ten zwyczaj przetrwał do dziś.

Osobiście jestem zwolenniczką dobrowolnego obdarowywania się prezentami. Nie z przymusu, nie z obowiązku, ale z potrzeby serca i z chęci sprawienia sobie i innym przyjemności.

Prezenty na dzień świętego Mikołaja z Miry mogą, a właściwie – powinny być malutkie, symboliczne. Nie muszą być też drogie. Ale warto pomyśleć chwilkę i dopasować je do gustu lub znanych nam upodobań osoby, którą chcemy obdarować.

Znakomicie nadają się na takie prezenciki domowe wypieki i przetwory. A jeśli nie mamy takich umiejętności – kupmy coś w sklepie i pięknie zapakujmy. Może we własnoręcznie zrobione pudełko, może w śmieszną czapkę.  A może w ciepłą skarpetę właśnie.