Odrobina egzotyki w ogrodzie

Drukuj
Dzięki tej niezwykłej roślinie możemy nadać naszemu ogrodowi nutę egzotyki.

Juka karolińska jako jedna z niewielu w swojej rodzinie, dobrze znosi nasze mroźne zimy. Dzięki temu możemy ją uprawiać w naszych ogrodach.  Tylko korzenie młodych roślin  możemy zimą przykryć  gałązkami iglaków lub słomą, aby mieć pewność, że nie przemarzną.

Jest to roślina o bardzo ciekawym pokroju. Ma rozetę sztywnych, szablowatych liści i ogromne kwiatostany pokryte setkami drobnych, kremowych kwiatków.  Kwitnie od czerwca do sierpnia.

Jej ciekawy kształt wymaga przestrzeni i najlepiej prezentuje się na tle sporego trawnika. Największe wrażenie robi gdy posadzimy kilka jej egzemplarzy w zwartej grupie. Decyzję o posadzeniu juki należy dobrze przemyśleć, gdyż bardzo trudno ją później wykopać i przesadzić.

Juki kupujemy w sklepie ogrodniczym jako niewielkie sadzonki. Musimy pamiętać, że po kilku latach urastają do sporych rozmiarów i trzeba pozostawić między nimi  przynajmniej metrowe odstępy.

Wybierając stanowisko dla juki musimy szczególnie zwrócić uwagę na odpowiednie nasłonecznienie. Jeśli posadzimy ją w cieniu nie będzie kwitła. Dobrze jest również, gdy roślina jest osłonięta od wiatru, który może łamać jej okazałe kwiatostany. Kolejny ważny element to przepuszczalna, alkaliczna  gleba. Rośliny te nie znoszą zalegającej w podłożu wody i nadmiernej wilgoci. Natomiast żyzność gleby nie jest tak istotna, możemy więc sadzić juki na glebach piaszczystych.

Ze względu na to, że rośliny te nie są specjalnie podatne na choroby grzybowe, a nawet nie imają się jej szkodliwe owady, jest szczególnie polecana dla początkujących ogrodników.

Ula Zaborowska