Pelargonie w duecie

Drukuj
zdj. living4media/Free
Gdy mija niebezpieczeństwo przymrozków, możemy nareszcie sadzić na balkonach i tarasach pelargonie.

Dzięki swojej urodzie i długiemu okresowi kwitnienia, pelargonie są bardzo popularną rośliną balkonową. Wysadzone do skrzynek w maju, kwitną nieprzerwanie do pierwszych przymrozków. Niestety, ponieważ pochodzą z Afryki, nie znoszą ujemnych temperatur. Najładniej rosną w miejscach nasłonecznionych, na południowej wystawie, w żyznej, lekko wilgotnej glebie.

Sadząc pelargonie, mamy do wyboru różne odmiany i wiele pięknych kolorów kwiatów. Możemy je mieszać lub wybrać jeden rodzaj, który najbardziej nam się podoba.

Pelargonie wyglądają również bardzo ładnie  w duecie z innymi roślinami. Dobierając je zwróćmy uwagę na to, by miały podobne wymagania. Sprawdzą się wszystkie ciepłolubne, wymagające dużego nasłonecznienia i nie lubiące zbyt obfitego podlewania.

Razem z pelargoniami możemy sadzić uczep, sanwitalię, lobelię, portulakę, begonię, lantanę i lawendę. Dobrze będą wyglądały także  posiane między pelargoniami pachnące groszki. Innym rozwiązaniem jest dodanie roślin o ozdobnych liściach, na przykład koleusów, kocanek włochatych lub plektrantusów. Ciekawy efekt dają także wiszące między krzaczkami pelargonii kaskady pędów bluszczyku kurdybanku lub dichondry o cudnych, srebrzystych listkach.

Kolejnym, rzadko spotykanym, choć bardzo dekoracyjnym połączeniem jest  wykorzystanie niedużych traw ozdobnych.  Najbardziej elegancko wyglądają białe pelargonie z kostrzewą popielatą.

Ula Zaborowska