Durniem jest ten, kto nie zje swojej łyżki

Ale młode designerki, wierne ekologicznej postawie udoskonaliły swoje naczynia. Dziś są nie tylko piękne, ale i smaczne. A najważniejsze jest to, że może je zrobić każdy, z dostępnych produktów. Projekt o nazwie zestwZESTAW wciąż się rozwija i od czasu pierwszych - nieco zbyt twardych – naczyń znacznie udoskonala. Chodzi nie tylko o ochronę środowiska, ale o naczynia, które pobudzają kreatywne myślenie i włączają przygotowane zastawy do procesu gotowania. Drogą żmudnych eksperymentów, prób i błędów dziewczyny wymyśliły masę idealną, która pozwala na formowanie naczyń na tyle trwałych aby podać w nich zupę i na tyle łatwą do przygotowania, że może zrobić ją każdy.  Składa się  z bananów, mąki ryżowej lub ugotowanego ryżu, mąki ziemniaczanej, oleju i ciepłej wody. Do tego różne naturalne barwniki, bo przecież talerz nie musi być biały. Po posiłku można talerze zjeść lub nakarmić nimi ptaki. Można tez wyrzucić (choć trochę szkoda) – zrobione z naturalnych surowców, rozłożą się błyskawicznie, bez szkody dla środowiska.

I tak historia zatacza koło. Patrząc na projekt zestawZESTAW przypomina się anegdota o królu pruskim Fryderyku II, który gościł na obiedzie filozofa Woltera. Przed posiłkiem pouczył służbę aby nie podawano gościowi łyżki. Gdy na stole pojawiła się zupa, monarcha powiedział: „Durniem jest ten, kto nie zje zupy.” Wolter wydrążył piętkę chleba i tak uzyskanym narzędziem zjadł zupę, po czym powiedział: „Durniem jest ten, kto nie zje swojej łyżki”.

Zaiste! Nieekologicznym durniem, można by dodać.

mow