Purim, żydowski karnawał

Drukuj
zdj. shutterstock
Od zachodu słońca 23 lutego do nocy 24, Żydzi obchodzą swoje najweselsze święto, czyli Purim. W sobotnią noc, wszystkie gminy żydowskie organizują huczne bale przebierańców. Obowiązkiem każdego Żyda jest w te dwa dni weselić się głośno, pić alkohol i przesadzać z jedzeniem.

Święto upamiętnia królewski bankiet, na którym pewna ponura dla Żydów historia, znalazła szczęśliwe zakończenie. Znacie? To posłuchajcie.

W Persji w czasach Biblijnych, za rządów króla Achaszwerosza, żył dumny Żyd imieniem Mordechaj. Wychowywał on bratanicę, wielkiej urody i mądrości Esterę. Dziewczyna była tak piękna, że król Achaszwerosz pojął ją za żonę. Drugą osobą w królestwie, takim powiedzmy dziś Premierem, był Haman, żądny władzy, próżny i szczerze nienawidzący Żydów (Haman przyjaźnił się z pierwszą żoną Króla, która musiała ustąpić miejsca Esterze). Poddani Hamana mieli obowiązek klękać na jego widok i pokornie spuszczać wzrok. Robili to bez szemrania, z wyjątkiem Mordechaja. Po którymś takim publicznym pokazie nieposłuszeństwa, rozjuszony Haman zarządził zgładzenie wszystkich ludzi z plemienia niepokornego Żyda. Nie informując o tym króla Achaszwerosza, wydał zarządzenie, że 13. dnia miesiąca adar wszyscy perscy Żydzi zostaną zgładzeni. Datę wykonania wyroku wybrał, rzucając losy. Po hebrajsku los to pur stąd nazwa święta.

Tu na scenę wkracza piękna i mądra Estera ze swą kulinarno alkoholową intrygą. Otóż na wieść o zbliżającej się następnego dnia rzezi współplemieńców, Estera każe przygotować królewską ucztę. Dziwne? Dziwne. Na ucztę ową zaprasza wszystkie Ważne Osoby w królestwie, z Hamanem na czele, mnóstwo pięknych i wesołych dziewcząt oraz wspaniale zbudowanych chłopców. Impreza rozwija się zgodnie z planem. Goście jedzą przygotowane specjały, piją w nadmiarze wino, flirtują, załatwiają interesy… Wszyscy są już bardzo rozbawieni, kiedy Estera staje przed swym mężem, królem Achaszweroszem i żegna się z nim: Jutro, Mój Mężu, nie będę już żyła. To jest uczta pożegnalna… Król nie wierzy własnym uszom… Urzekająca Estera w dramatycznym uniesieniu uświadamia go, że następnego dnia wszystkich Żydów w królestwie czeka śmierć. Kto wydał taki rozkaz? Este­ra wskazuje na Hamana. No, tu gniew króla nie ma granic! Haman kończy na szubienicy, którą przygotował dla Mordechaja. Mordechajowi nato­miast król nadaje wszystkie przywileje i czyni go drugą osobą w państwie. Czyż to nie piękna historia? To na jej pamiątkę 14 i 15 dnia miesiąca adar odbywają się bale przebierańców i uczty wszędzie tam, gdzie mieszkają Żydzi.

Na Purim piecze się trójkątne ciasteczka z makiem lub powidłami tzw. Hamantasze, czyli uszy (a właściwie kieszenie) Hamana. Kształt ciastek ma znaczenie symbolicznie. Trójkątna piramidka ma wewnątrz nadzienie, ukryte jak nieznany los. Poza tym je się pierogi z rozmaitymi farszami tzw. kreplachy, bulion z knedlami z macy, sałaty z owocami i migdałami w cukrze oraz słodką chałę.

Redakcja

Zobacz nasz przepis na hamantasze z marcepanem.