Czas wstawić piernik!

Drukuj
zdj. shutterstock
Wracamy z grobów w nastroju zadumy a tu atakują nas życzenia Wesołych Świąt z uśmiechniętym spod wąsa, dziwnie nieświętym Mikołajem. Niektórych to wkurza, a ja myślę sobie, że takie jest życie i wyjmuję z piwnicy ogromny kamienny garnek. Czas wstawiać ciasto na piernik!

Wizyta w toruńskim muzeum piernika została w mojej pamięci, choć byłam tam wiele lat temu. Formy piernikowe z okresu baroku! Wyrabianie ciasta w tajemnicy, odkładanie go na wiano dla córek… Tak, piernik to nie tylko smak to też kawał historii. Zainspirowana wiekami dziejów toruńskiego piernika, ambitnie postanowiłam któregoś roku przygotować na Boże Narodzenie ciasto według staropolskiego przepisu. Takie ciasto trzeba zrobić już na początku listopada, włożyć w kamienny garnek i wstawić do garażu. Za pierwszym razem miałam okropną tremę, koncepcja wstawiania na kilka tygodniu do garażu ciasta z surowymi jajkami w środku, budziła we mnie sanitarny niepokój. Zaglądałam do tego ciasta co drugi dzień, żeby sprawdzić czy już pokryło się pleśnią i trzeba wyrzucić. Ale nie! Ciasto tylko leciuchno napuchło ale kolor i zapach były ok. I tak nadszedł czas pieczenia, przekładania i leżakowania. Wyszło cudo. Takiego piernika nigdy wcześniej nie jadłam. Pokroiłam na kawałeczki, zapakowałam w torebki z celofanu, obwiązałam rafią i rozdawałam znajomym w charakterze prezentu. Wszyscy piali z zachwytu, mile głaszcząc moją pychę. W następnym roku chandra mnie sparaliżowała. Listopad zakradł się podstępnie, bez uprzedzenia i rozwalił mnie psychicznie. Nie nastawiłam ciasta. Przyszedł grudzień, chandra minęła a znajomi zaczęli się dopytywać jak piernik. Ze wstydem musiałam wyznać, że tym razem nie będzie! Widziałam w ich oczach autentyczny żal. Od tamtej pory ciasto na dojrzewający piernik wstawiam co roku. Chandra, czy nie chandra. Jesień minie! Przyjdzie czas na piernik. Miło o tym pomyśleć już teraz i wstawić ciasto. Przyda się.

Sparwdzowny przepis na piernik staropolski tu: 

http://www.smakizycia.pl/kuchnia/przepisy/piernik-staropolski/ 

Monika Węgrzyn