Foodpairing

Drukuj
zdj. shutterstock
Podobno przeciwieństwa się przyciągają. Z drugiej strony jednak „żuk na żonę żuka szuka”.

Od zawsze ludzie eksperymentują, łącząc składniki w poszukiwaniu smaku doskonałego. Istnieje wiele sprawdzonych połączeń: pomidory z bazylią, koperek z ogórkiem, masło orzechowe z dżemem truskawkowym itd. Czasami okazuje się, że bardzo udają się połączenia zaskakujące. Na przykład idealną parą jest kawior i biała czekolada. Odkrył to słynny szef kuchni Heston Blumethal. Tak był zdumiony własnym odkryciem, że poprosił naukowców o wytłumaczenie tego zjawiska. Okazało się, że zapach, aromat kawioru i czekolady zawierają te same związki chemiczne. Tak narodziła się nowa nauka - foodpairing. Pozwala ona za pomocą chemicznej analizy aromatu dwóch składników dobierać pary idealne. Bo to właśnie podobieństwo składu chemicznego aromatu decyduje o tym, że coś do siebie w kuchni pasuje! Teraz szefowie kuchni wraz z naukowcami szukają nowych, doskonałych połączeń smakowych. Już odkryli, że znakomite pary to: kawa i czosnek, mandarynki i tymianek, banan i pietruszka (kto pija zielone smoothies wie to od dawna!), feta i imbir. W ten sposób foodpairing otwiera przed nami nowe kulinarne horyzonty.

mow