Kuchnia Janice Macomber

Drukuj
Kilka kropli tabasco podkręci smak każdego dania
Kto jest cool i trendy w kwestiach kulinarnych, ten nie snobuje się już na kuchnię molekularną tylko na „powrót do korzeni”, czyli najlepsze smaki najdzikszych regionów świata. Jednym z takich miejsc jest delta rzeki Missisipi, bagnista Luizjana z jej przepyszną kuchnią Cajuńską i Kreolską. A najlepszą nauczycielką miejscowej kuchni jest Janice Boo Macomber z Nowoorleańskiego Instytutu Kulinarnego.

Ostatnie odkrycie kulinarne to kuchnia Cajun. Nazwa pochodzi od ludności zamieszkującej niedostępne i bagniste okolice Missisispi. Nie dotarł tam McDonald. Trafili za to smakosze żeby szukać inspiracji w prostej, sycącej, bardzo ostrej kuchni opierającej się na lokalnych produktach: rakach, krabach, rybach, ryżu i warzywach. Szczególną cechą tej kuchni są nie tylko lokalne produkty ale również technika gotowania  łącząca kuchnię  francuską, hiszpańską, indiańską i afrykańską.  
Najlepszymi przewodnikami po kuchni cajuńskiej i kreolskiej są miejscowi rybacy łowiący raki i sumy, myśliwi polujący na krokodyle i gospodynie domowe gotujące codzienna porcję jambalai lub zupy gumbo. Bardziej wyrafinowanych potraw kuchni Cajuńskiej, czyli z niedostępnej delty Mississipi  i Kreolskiej, czyli pochodzącej z Nowego Orleanu można nauczyć się od  charyzmatycznej kucharki Janice Boo Macomber, autorki znakomitego przewodnika po kuchni Luizjany pt. Kapłanka z Bayou. Nowoorleański Instytut Kulinarny mieszczący się w stylowej willi pamiętającej czasy niewolnictwa organizuje znakomite warsztaty i kursy kulinarne podczas których Janice uczy tajników przygotowywania regionalnych potraw. Większość prostych dań jednogarnowych zaczyna od zrobienia  zasmażki czyli Roux z dodatkiem tzw. Świętej Trójcy, czyli drobno posiekanej cebuli, zielonej papryki i selera naciowego. Na tej aromatycznej bazie gotuje zupy rybne, potrawki z raków i owoców morza, mięsa. Oczywiście niezbędnym dodatkiem jest też surowa, długodojrzewająca i bardzo mocno przyprawiona kiełbasa andouille, nadająca daniom charakterystycznego intensywnego smaku. Wszystkie potrawy przyprawia ostrą papryką oraz sosem tabasco, który produkuje się z ostrych papryczek, zmiażdżonych, zasolonych i  dojrzewających 3 lata w dębowych beczkach, wymieszanych następnie z dobrym octem winnym. Kilka kropel tego rdzennie Luizjańskiego sosu trafia nawet do ciasta i smażonych, a następnie zapieczonych pod kruszonką bananów. Ostry akcent  znakomicie podkręca słodkie dania. Potrawy Janice są ostre, rozgrzewające idealne na przyjęcia w szare dni polskiego przednówka. Dodają koloru i smaku. Przepisy Janice i jej energia, którą potrafi zachęcić do gotowania nawet najbardziej opornych uczni przysparzają kuchni nowoorleańskiej coraz to nowych wiernych wyznawców.