Śniadanie górników - Niemcy, góry Harz, Goslar-Rammelsberg

Z karty dań działającej przy zakładzie restauracji „Zum Steiger”, wybrałem śniadanie górników. Po chwili na stole zamiast talerza pojawiła się prostokątna płytka łupku, a na niej zestaw wędlin, serów, zielenina i smalec taki sam jak nasz, domowy. Menu podane w ten sposób zręcznie wprowadza w klimat miejsca, bowiem płytki podobne do mojej stanowiły produkt uboczny wydobycia. Łupek jest uwarstwiony tak, że łatwo podzielić go na płytki. Przydatne przede wszystkim w budownictwie. W pobliskim Goslar używano ich więc zamiast gontów na elewacjach ścian i jako dachówek. Wśród łupków po dziś dzień kryją się cenne rudy. Mniejsze od tej z Rammelsbrgu i nowocześniejsze kopalnie, wciąż działają w górach Harzu. Wbrew pozorom nie wydobywano i nadal nie wydobywa się tutaj srebra ani złota. Nie opłaca się. Najcenniejsza jest cyna, która stanowi około 14% składu miejscowych rud. Ponadto jest ołów, miedź oraz antymon pożądany niegdyś przez alchemików, a współcześnie używany w przemyśle farmaceutycznym i chemicznym. W okresie działania kopalni wydobyto 27 mln ton rudy. Kopalnię na Rammelsbergu założył Henryk I zwany Ptasznikiem (niewinny przydomek pochodził stąd, że z pasją oddawał się polowaniu z sokołami). Przyniosła mu krociowe dochody, znakomicie ułatwiając podporządkowanie rozdrobnionych niemieckich księstw. To zaś utorowało drogę do godności i korony cesarskiej synowi Henryka, Ottonowi I. Dla Goslar i innych miasteczek rozrzuconych u podnóży Harzu, wydobycie stało się fundamentem prosperity. Sądząc po górniczym śniadaniu i wyglądzie okolicy, nieprzeciętnej.

INFO
Goslar i kopalnia jako trafiły na listę UNESCO jako kompleks
Goslar: www.goslar.de
Kopalnia na Rammelsbergu: www.rammelsberg.de
Restauracja „Zum Steiger”: www.zumsteiger-goslar.de

Paweł Wroński